Logo pl.sciencebiweekly.com

List otwarty do człowieka, który porzucił mojego ukochanego psa

List otwarty do człowieka, który porzucił mojego ukochanego psa
List otwarty do człowieka, który porzucił mojego ukochanego psa

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: List otwarty do człowieka, który porzucił mojego ukochanego psa

Wideo: List otwarty do człowieka, który porzucił mojego ukochanego psa
Wideo: Czy pies drga i jęczy podczas snu? 2024, Kwiecień
Anonim

Do tych których może to dotyczyć:

Nie znasz mnie, ale kiedy przeprowadziłeś się w zimie 2013 roku, porzuciłeś mojego psa. Była twoim rodzinnym psem, a kiedy już wszystko spakowałeś, zostawiłeś ją samą w swoim pustym mieszkaniu. Twój stary właściciel znalazł ją samą i zdezorientowaną. Próbował się z tobą skontaktować, ale do tego czasu już dawno cię nie było.

W tej chwili twój mały czerwony pies leży zwinięty obok mnie. Wydaje odgłosy podczas snu. Nazywa się Brenda, a ona jest najlepszym psem na całym świecie.

Miała to imię w schronisku dla zwierząt, w którym przez prawie rok mieszkała w hodowli. Została pominięta tyle razy, że została nazwana członkiem "Klubu samotnych serc".
Miała to imię w schronisku dla zwierząt, w którym przez prawie rok mieszkała w hodowli. Została pominięta tyle razy, że została nazwana członkiem "Klubu samotnych serc".

Wiele lat później Brenda wciąż bała się pozostać w tyle.

Ma obsesję na punkcie upewniania się, że nikt nie jest tak opustoszały jak ona. Kiedy wchodzimy po czterech schodach prowadzących do naszego mieszkania, zatrzymuje się przy każdym lądowaniu, aby upewnić się, że podążam.

Mój mąż Tim i ja nie możemy dłużej chodzić Brendy razem, ponieważ jeśli jedno z nas wychodzi, idzie do domu lub wpada do sklepu, wpada w panikę. Pociągnęła mnie całą pół mili od ulicy, by znaleźć Tima. W jej myślach jesteśmy stadem i musimy być razem, wszyscy troje.
Mój mąż Tim i ja nie możemy dłużej chodzić Brendy razem, ponieważ jeśli jedno z nas wychodzi, idzie do domu lub wpada do sklepu, wpada w panikę. Pociągnęła mnie całą pół mili od ulicy, by znaleźć Tima. W jej myślach jesteśmy stadem i musimy być razem, wszyscy troje.

Brenda nigdy nie poszła do domu w domu. Ani razu. Myślę, że boi się zrobić coś, co mogłoby nas złościć. Wyrzuciła dwa razy i za każdym razem kuliła się w kącie, kiedy to czyściłam. Jej wstyd zajął cały pokój.

W nocy twój poprzedni pies zwija się w maleńką kulę w moje ramiona i zostaje tam, aż zasnę. Kiedy się drzemie, jej małe ciało rozpościera się, ale budzi mnie kilkakrotnie kranem, aby mogła wrócić do mojego uścisku.

Image
Image

Czasami Brenda zatrzymuje się na ulicy, żeby spojrzeć na ludzi. W rzadkich przypadkach podąża za nimi, co jest szczególnie dziwnym zachowaniem, ponieważ jest nieśmiała i wstydliwa wobec nieznajomych. Za każdym razem nie mogę przestać myśleć: "Czy to ty? Są ty osoba, która porzuciła mojego psa?"

Któregoś dnia powiedziałem kumplowi Brendy o wolontariuszu ze schroniska, o którym często wyobrażałem sobie, że spotykam się z tobą, marząc o czymś do powiedzenia. Wolontariuszka zasugerowała proste "dziękuję". Rozumiem, co ona mówi - gdyby nie ty, nie miałbym mojego najdroższego, ukochanego przyjaciela - ale nie mogę zmusić się do napisania tych słów.

Aby demonizować, będziesz musiał wybrać łatwą drogę wyjścia. Jesteś dla mnie człowiekiem. Prawdopodobnie jesteś miły, a nie zły, i być może to naprawdę złamało twoje serce, by się pożegnać. Wymyśliłem tysiąc i jeden powód - nie mógłbyś dłużej pozwolić sobie na psa, twój nowy właściciel nie pozwoliłby jej, założyłeś, że zostanie uratowana - ale ani jeden z nich nie wyjaśnia, co zrobiłeś. Mogłaby umrzeć w tym mieszkaniu.

To nie jest wycieczka z poczuciem winy, obiecuję. Zajmujesz dużą, pustą przestrzeń w moim mózgu. Nie jestem pewien, czego dokładnie szukam, pisząc do ciebie. Może po prostu chcę wiedzieć, co Brenda była jak dziecko, a ponieważ zaniedbałeś ją, żeby ją splunąć, chcę wiedzieć, czy kiedykolwiek miała własne dzieci.
To nie jest wycieczka z poczuciem winy, obiecuję. Zajmujesz dużą, pustą przestrzeń w moim mózgu. Nie jestem pewien, czego dokładnie szukam, pisząc do ciebie. Może po prostu chcę wiedzieć, co Brenda była jak dziecko, a ponieważ zaniedbałeś ją, żeby ją splunąć, chcę wiedzieć, czy kiedykolwiek miała własne dzieci.

Nigdy nie dowiem się, jak straciła dolny prawy ząb i dlaczego ma tę białą, pierzastą bliznę na brzuchu. Te wspomnienia nie należą do mnie; są Twoje. Opłakuję utratę pierwszych pięciu i pół roku życia Brendy - tych, których przeoczyliśmy, kiedy była z tobą.

Mam nadzieję, że nigdy więcej nie zrobisz tego innemu zwierzęciu. Przede wszystkim zachęcam cię do prawdziwej pielęgnacji każdej minuty spędzonej z Brendą. Jest, jak powiedziałem, najlepszym psem na całym świecie.
Mam nadzieję, że nigdy więcej nie zrobisz tego innemu zwierzęciu. Przede wszystkim zachęcam cię do prawdziwej pielęgnacji każdej minuty spędzonej z Brendą. Jest, jak powiedziałem, najlepszym psem na całym świecie.

Powinienem ci wybaczyć - Brenda z pewnością to robi - ale szczerze mówiąc nie wiem, czy kiedykolwiek to zrobię. Za to przepraszam.

Ponownie, nie znam cię, ale jesteś lepszym człowiekiem, bo znałeś mojego psa. W ten sposób jesteśmy dokładnie tacy sami, ty i ja.

Z poważaniem,

Ellyn Kail, mama Brendy

Zalecana: