Up The Creek: Adventures In Canine Canoeing Part 1
Olivia Hoover | Redaktor | E-mail
Wideo: Up The Creek: Adventures In Canine Canoeing Part 1
2024 Autor: Olivia Hoover | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 06:51
Zdjęcia: Kevin Roberts
Podczas gdy większość z nas po prostu poszła na plażę lub domek, Kevin Roberts spędził letnie wakacje na kajakach z mężem i trzema psami na kanadyjskiej dziczy. W tej serii przegląda swoje przygody.
Biorąc trzy psy na wycieczkę kajakiem? Niektórzy mogą nazywać cię szalonym, ale jest to możliwe (i zabawne). Oto historia mojego letniego urlopu.
Wszystko zaczęło się, gdy mój mąż i ja załadowaliśmy nasze trzy psy i siebie do naszego SUV-a, przypasaliśmy kajak na szczyt i ruszyliśmy na północ, by przeżyć przygodę.
Wiedzieliśmy, że chcemy pojechać do północnego Ontario, ale musieliśmy znaleźć trasę. Trasy kajakowe mogą być nieco trudne do znalezienia - najlepsze trasy i pola namiotowe to często ściśle strzeżone sekrety. Po prostu ludzie nie chcą udostępniać lokalizacji swojego ulubionego miejsca, ponieważ mogą się pojawić tylko po to, aby zostać przejęty przez grupę awanturników.
Oznaczanie miejsca
Moje kryteria dotyczące miejsca były jeszcze bardziej skomplikowane, ponieważ chciałem znaleźć trasę, która oferowałaby kilka wysp na nocny camping i było wystarczająco daleko na północ, aby uniknąć kontaktu z Massasuga Rattlesnakes
Co? Rattlers? Yep - prowincja Ontario (Kanada) jest domem dla wielu gatunków węży, ale Massasugua Rattler jest jedynym jadowitym wężem. Są potulnym wężem, który zazwyczaj siedzi nieruchomo lub ślizga się, gdy ludzie zbliżają się. Massasugua Rattler chce zostać sam i pozostawi cię samą w sobie. Jedynym problemem były oczywiście psy. Nie wiedzą o problemach granicznych węża. Burger ma ograniczoną ekspozycję na węże, a my nie chcemy umieścić go ani węża w sytuacji, gdy jedno z nich zostanie zranione. Dlatego zdecydowaliśmy się wyruszyć na wyprawę kajakiem z krainy węży.
Wybraliśmy kemping prowincjonalny Marten River jako idealne miejsce do wypłynięcia kajakiem i wyruszenia w podróż. Nasza przygoda jest w toku!
Pełna łódź
- Ceramiczny filtr do wody: Ryzyko kontaktu psów z giardią jest bardzo realne. Jeśli nie pijemy wody, oni też nie.
- Niedźwiedzie dzwony: Te dzwony są łatwe do przymocowania do uprzęży psów i sprawiają, że zawsze możemy śledzić nasze psy. Nawet jeśli mielibyśmy stracić ich z oczu na sekundę, nadal możemy ich słuchać i trzymać ich z dala od kłopotów. Uważamy, że dzwony niedźwiedzi są ubezpieczeniem. Psy spędzają większość czasu na smyczy, ale jeśli istnieje miejsce do wyboru, aby pozwolić im rozprostować nogi, dajemy im trochę wolności.
- Worki na kupy: odpady psów nie należą do dziczy, więc jeśli je kupią, pakujemy je. Nikt nie chce na tym obozować.
- Smycze z klipami na każdym końcu: Możemy zabezpieczyć psy w dowolnym miejscu dzięki temu zestawowi. Klipsy mogą chodzić wokół drzew lub w okolicach talii, a także możemy użyć jednej smyczy dla dwóch psów z klipsem na każdym końcu.
- Karma dla psów: pakujemy każdy posiłek psa w osobną torebkę Ziploc, która utrzymuje suchość jedzenia. Kiedy worki są puste, ponownie wykorzystujemy je do sprzątania po psach.
- Paczka dla psa: Psy mają własne plecaki. Każde opakowanie wypełnione jest od 20 do 30% masy ciała psa, w zależności od podróży. Paczki łatwo przyczepiają się do czółna, a psy pomagają nosić sprzęt na portach.
- Maty z pianki: Aby utrzymać psy z wody zęzowej na dnie łodzi i aby nie przemieszczały się w poszukiwaniu wygodnego miejsca, gdy jesteśmy już na wodzie, psy siedzą na matach z pianki. Maty określają swoją przestrzeń w łodzi i podwajają się jako łóżka kempingowe w nocy.
Kiedy już wszystkie te rzeczy zostaną spakowane i posortowane, sortujemy nasz sprzęt i odejdziemy!
Porada dotycząca podróży: Obszar, który planowaliśmy odwiedzić, to tylko kilka godzin jazdy samochodem. Zanim wyruszymy w długą podróż samochodem z naszymi psami, karmimy je około połowy ich normalnej racji. To okazuje się być wystarczającą ilością jedzenia, które mają w żołądku, ale nie ma wystarczającej ilości pożywienia, aby mogli się rozchorować lub poczuć się niekomfortowo podczas jazdy.
W następnym artykule dowiedziałem się, jak minął pierwszy dzień naszej wyprawy kajakowej, kiedy wyruszyłem w dół rzeki i spotkałem kanadyjską dziką przyrodę.
Zalecana:
Adventures In Dog Sitting: Let The Fun Begin (Part 2)
Posłuchajmy tego od psów! Mickey i Oscar opowiadają swoją historię podczas naszych kilku pierwszych wspólnych dni.
Adventures In Dog Sitting: Meeting Mickey (Part 1)
Śledź moje przygody z psem, ponieważ Oscar i ja po raz pierwszy gościmy nowego przyjaciela na dłuższy czas.
Up The Creek: Adventures In Canine Canoeing Part 2
W części drugiej jego wyprawy psim zaprzęgiem Kevin Roberts i jego załoga mają problemy ze znalezieniem odpowiedniego kempingu i wzięcia udziału w
Up The Creek: Adventures In Canine Canoeing Part 3
Burze gromów, kupa wilków i niedźwiedzie, o mój! Kevin Roberts i załoga spotykają deszcz, niebezpieczne zwierzęta i … kupa. Wszystko w imię zabawy i e
Up The Creek: Adventures In Canine Canoeing Part 4
Wszystko co dobre musi się skończyć - i tak jest w przypadku Kevina Robertsa i jego załogi kanu. To ostatni dzień ich podróży, ale Kevin pewnie wie