W Mój drugi dzień pracuję nad BarkPost, to zdjęcie szczenięcia całkowicie zmieniło moje życie
Olivia Hoover | Redaktor | E-mail
Wideo: W Mój drugi dzień pracuję nad BarkPost, to zdjęcie szczenięcia całkowicie zmieniło moje życie
2024 Autor: Olivia Hoover | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 06:51
Przez ostatnie trzy tygodnie pojawił się nowy dodatek do mojej malutkiej rodziny. Jest mała, szczęśliwa i dużo śpi. Jej ulubione zajęcia to ściganie liści na wietrze, ścieranie brzucha i bawienie się zabawkami z wiewiórkami. Nazywa się Pepper i jest moją szczenią ratunkową.
Kiedy wychodziłem na dzień, mój narzeczony życzył mi powodzenia i żartował: "Staraj się nie sprowadzać psa do domu pierwszego dnia".
Cóż, nie słuchałem dokładnie. Drugiego dnia mojej nowej pracy przeglądałem kalendarz pisarzy, aby przejrzeć moje posty i podpisy na dany dzień. Wtedy ją zobaczyłem. Była zdjęciem Instagram małego czarno-białego szczeniaka, któremu przydzielono mi podpis na nasze posty na Facebooku. Zobaczyłem jej szczęśliwą, uroczą twarz i kliknąłem "dowiedz się więcej". Miała na imię Dalia. Nie spodziewałem się zobaczyć aktualnego obrazu, ponieważ większość maluchów, które opisujemy, to psy z właścicielami lub stare zdjęcia schronisk sprzed kilku miesięcy.
Zdjęcie, które wszystko zaczęło.
Ku mojemu zaskoczeniu i radości, było to nowe zdjęcie. A ten szczeniak potrzebował domu! Wysłałem SMS-a do mojego najlepszego przyjaciela i narzeczonego do jej zdjęć. Wysłałem e-mailem do sieci ratunkowej i odświeżałem moją skrzynkę odbiorczą sto razy w ciągu dziesięciu minut. Ciągle znajdowałem siebie patrząc na jej zdjęcia. Nie mogłem tego wyjaśnić, ale musiałem przyjąć tego psa.
Dwa dni później dostałem telefon. Nadal była dostępna do adopcji, a obecnie była wspierana w Puerto Rico. Moje pekińczyk, Shih Tzu i szczeniak Chihuahua zostały znalezione w wieku kilku miesięcy, pokryte pchłami i kleszczami. Było na niej tyle robaków, że miała łyse plamy. Chociaż to nie powstrzymało jej od chęci grania.
Trzymanie jej na lotnisku po raz pierwszy.
Ona kocha park. My pieszczotliwie nazywamy jej Pepperoni Pizza. Jesteśmy prawie pewni, że nasi przyjaciele i sąsiedzi kochają ją bardziej niż my. Wezmę to każdego dnia tygodnia.
Śledź przygody Peppera na Instagramie. Jeśli mieszkasz w rejonie Nowego Jorku i rozważasz adoptowanie szczeniaka, sprawdź, jak uratować takie rzeczy jak Stray From The Heart na BarkBuddy, aby znaleźć puszyste single w pobliżu!
Wyróżniony obraz przez @stephanieasteria i @strayfromtheheart
Zalecana:
Alternatywny sklep zoologiczny pracuje nad zakończeniem produkcji szczeniąt raz na zawsze
Inny rodzaj sklepu zoologicznego w centrum handlowym!
Weteran z Afganistanu pracuje, aby upewnić się, że nie ma szczenięcia za sobą
Kumple z bitwy to furever.
Jak uratowanie schronu Pit Bull zmieniło moje życie na zawsze
Wzruszająca opowieść o wiecznej miłości.
Ten wykonawca daje zabawne nagrody zwierzętom domowym, nad którymi pracuje
Ten mały właściciel firmy kocha zwierzęta bardziej niż większość.
Dzień 3: Przynieś swój dzień pracy nad rekinem
To Take Your Pet To Work Week, a Oscar świętuje punkt środkowy, zakładając fantazyjny kapelusz.