Logo pl.sciencebiweekly.com

Biedronka "Wampir" zdjęcie, które wywołało panikę na Facebooku, nie jest tym, co myślisz

Biedronka "Wampir" zdjęcie, które wywołało panikę na Facebooku, nie jest tym, co myślisz
Biedronka "Wampir" zdjęcie, które wywołało panikę na Facebooku, nie jest tym, co myślisz

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Biedronka "Wampir" zdjęcie, które wywołało panikę na Facebooku, nie jest tym, co myślisz

Wideo: Biedronka
Wideo: "TAJNE BAZY HITLERA - WYSPA HITLERA" [FULL HD] - FILM DOKUMENTALNY - LEKTOR PL [DDK KINO DOKU] 2024, Kwiecień
Anonim

Obraz wnętrza psich ust najechanych przez biedronki ma ludzi w całym kraju podważających szczęki ich szczeniąt, aby mogli sprawdzić maleńkie autostopowe "pasożyty". Ale zanim złapiesz psa, by zrobił to samo, powinieneś wiedzieć, że jest trochę bardziej do historii.

Gdy fotografia krążyła po Facebooku, przybyło Amerykańskie Stowarzyszenie Lekarzy Weterynaryjnych (AVMA), by rozproszyć nieuzasadniony strach wszystkich.

To dzieje się na Facebooku i powoduje trochę paniki, więc oto prawdziwa miarka: są tam inwazyjne azjatyckie biedronki …

Wysłane przez American Veterinary Medical Association (AVMA) w piątek, 20 listopada 2015

Narodowe Centrum Informacji o Biotechnologii (NCBI) również włączyło się w historię przedstawionego psa. W kategoriach laika sześcioletnia mieszana rasa wykazała ciężki uraz podniebienia twardego, gdzie kilka z tych inwazyjnych biedronek zostało osadzonych w błonie śluzowej jamy ustnej. Wymagali ręcznego usunięcia i ujawnili coś, co wyglądało na oparzenie chemiczne.

Oparzenie było zgodne z właściwościami chemicznymi krwi biedronki, która zawiera mikroskopijne pasożyty. Ten konkretny owad, arlekin lub azjatycka biedronka pochodzi z Azji Środkowej, ale został przywieziony do USA, aby pomóc w kontrolowaniu populacji mszyc. Teraz konkuruje z naszymi biednymi biedronkami o pożywienie i zagraża ich gatunkom.

Mimo to biedronki nie noszą chorób i nie są trujące dla ciebie ani twoich zwierząt. Uwalniają płyn jako mechanizm obronny, który może powodować podrażnienie (tak jak w ustach psa), ale wszelkie oparzenia goją się z czasem i nie wywołują trwałych efektów.

AVMA sugeruje, aby nie martwić się o robaki, chyba że twój zwierzak wykazuje oznaki jakiegokolwiek problemu lub dyskomfortu, w takim przypadku zazwyczaj odwiedzasz swojego weterynarza. Jak zawsze, skontaktuj się ze swoim lekarzem weterynarii w razie jakichkolwiek pytań lub wątpliwości, a także oszczędzaj swojemu szczeniakowi zaimprowizowany egzamin stomatologiczny!

H / t Facebook / AVMA, Wyróżniony obraz (po prawej) za pomocą Care2

Zalecana: