Logo pl.sciencebiweekly.com

List do tego (przerażający) Brązowy posąg Abrahama Lincolna

List do tego (przerażający) Brązowy posąg Abrahama Lincolna
List do tego (przerażający) Brązowy posąg Abrahama Lincolna

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: List do tego (przerażający) Brązowy posąg Abrahama Lincolna

Wideo: List do tego (przerażający) Brązowy posąg Abrahama Lincolna
Wideo: Причина, по которой бездомная собака бежит по железной дороге, рискуя своей жизнью|Животное в кризис 2024, Marsz
Anonim

Uwaga autora: Jestem dumną mamą Waltera, wielkiego, pięknego mieszanka owczarka niemieckiego. Jednak mimo wszystkich 60 funtów jego zawziętej lojalności jest on wielkim, przerażającym kotem. Jeśli zapytasz Waltera, bez niego, byłbym oczywiście martwy, a przynajmniej poważnie ranny przez: zaparkowany motocykl, doniczkę z paproci, stertę śmieci i / lub opuszczoną deskorolkę. Ze wszystkich dostrzeganych niebezpieczeństw codziennego życia Waltera, najbardziej niedorzecznym (ale patriotycznym) jest posąg Abrahama Lincolna za rogiem od naszego domu.

Image
Image

Walter poprosił mnie o napisanie tego listu do naszego 16. prezydenta, częściowo dlatego, że nie ma kciuków do oparcia, które są potrzebne do napisania, ale głównie dlatego, że naprawdę chce nowego przyjaciela.

Drogi panie … Lincoln, prawda?

Zostać. Gdzie. Ty. Są. Jestem poważny. Gdybym nie był już na Salmon Street, straciłbym teraz kupę. Dosłownie. Wszędzie wokoło.

Wydaje się, że nie poruszasz się tak bardzo. Po prostu tam stoisz i to samo w sobie jest dziwne. Są Wiewiórki WSZĘDZIE. Dlaczego ich nie gonisz ?! I czy ty nigdy nie jesteś głodny lub potrzebujesz drzemki? Wydajesz się być naprawdę dużą wersją mojej mamy. Ona je i śpi przez cały czas, tak jak ja. Dlatego tak bardzo ją kocham.

To trochę bolesne, że nie przychodzisz i nie mówisz "cześć". Większość ludzi ma powszechną uprzejmość, aby mi powiedzieć, jaka jestem urocza. Ale stoisz tam cicho, jak zagrożenie. Więc mam na ciebie oko … i długość jednego psa między nami.

Szczerze, po prostu staram się chronić moją mamę. Nawet jeśli zaśmiałaby się do mnie za każdym razem. To tak, jakby nie rozumiała, jaka jesteś przerażająca. Nikt inny też nie, widocznie, ponieważ wszyscy patrzą na nas - jakbym szczekała na mnie głowa jest dziwna? Nie rozumiem tego.
Szczerze, po prostu staram się chronić moją mamę. Nawet jeśli zaśmiałaby się do mnie za każdym razem. To tak, jakby nie rozumiała, jaka jesteś przerażająca. Nikt inny też nie, widocznie, ponieważ wszyscy patrzą na nas - jakbym szczekała na mnie głowa jest dziwna? Nie rozumiem tego.

Muszę pilnować mojej mamy. To drobna dama, szczególnie w porównaniu z tobą, i ma ładną twarz! Czy masz nawet twarz? Czy jest pusty? Nie po to, aby pokonać martwego konia (jest przy okazji także nieporuszony koń kilka bloków wstecz), ale czy możesz jeść? Nie obchodzi mnie, czy jesteś najmilszym facetem na świecie - jeśli nie lubisz jedzenia, nie ufam ci.

Moja mama twierdzi, że jesteś świetnym facetem. Wygląda na to, że możesz być kumplem z panem Washingtonem, nazwiskiem mojego ulubionego parku szóstego. Czy znasz człowieka imieniem Alexander Hamilton? Ponieważ moja mama dużo o nim śpiewała i próbowała dostać bilety na przedstawienie, które najwyraźniej robi? Jeśli jednak jest kimś w rodzaju ciebie, to prawdopodobnie jest naprawdę nudne.

Pomimo wszystkich moich pytań, obaw i, w porządku, strachu, po prostu chcę być twoim przyjacielem. Rozumiem, dlaczego nie zszedłeś ze swojego piedestału, żeby się z tobą przywitać. Chyba nie spodobałoby mi się, gdyby nieznajomi przybyli do mojego domu i szczekały mi w twarz. (Chociaż nadal nie jestem pewien, czy masz prawdziwą twarz.) Ale myślę, że możemy być kumplami. Poza tym moja mama chyba polubiła ciebie i zgodnie z prawdą mogła użyć nowego chłopaka. (Nie podobał mi się jej stary - a on jadł i dużo spał i zdecydowanie miał twarz).

Nie mieszkamy zbyt daleko. Może mogłabyś przyjść i przedstawić się jednego z tych dni. Obiecuję, że nie będę szczekać zbyt wiele lub zadać więcej pytań na temat twojej twarzy. Powiedziano mi, że oboje są bardzo niegrzeczni.

Twój ruch, panie Lincoln.

Twój nowy przyjaciel (mam nadzieję), Walter

To był kolejny BarkPost Stink Piece, aktualizowany co tydzień!

Zalecana: