Logo pl.sciencebiweekly.com

Przyjaciel pisze Touching Tribute To Comfort Senior Dog Mom, który stracił jej szczeniaka

Przyjaciel pisze Touching Tribute To Comfort Senior Dog Mom, który stracił jej szczeniaka
Przyjaciel pisze Touching Tribute To Comfort Senior Dog Mom, który stracił jej szczeniaka

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Przyjaciel pisze Touching Tribute To Comfort Senior Dog Mom, który stracił jej szczeniaka

Wideo: Przyjaciel pisze Touching Tribute To Comfort Senior Dog Mom, który stracił jej szczeniaka
Wideo: PIOSENKA O MYCIU ZĘBÓW-TIK TOK#7 #short #shorts 2024, Kwiecień
Anonim

W ubiegłym tygodniu Susie's Senior Dogs opublikowała bardzo wzruszający hołd na swojej stronie na Facebooku dla specjalnego szczenięcia o imieniu Stanley.

Tak się złożyło, że ten idealny dom należał do kobiety o imieniu Donna McMillan-Pettit, jej rodziny i jej innego starszego Lab Henry'ego. Niedawno stracili swoje własne czarne laboratorium o nazwie Wilson, więc bez wątpienia wiedziała, że ten pies powinien być w ich życiu. Wskoczyła do samochodu, przejechała CZTERY godziny do Columbus i adoptowała go zaledwie jeden dzień po zobaczeniu swojego posterunku.
Tak się złożyło, że ten idealny dom należał do kobiety o imieniu Donna McMillan-Pettit, jej rodziny i jej innego starszego Lab Henry'ego. Niedawno stracili swoje własne czarne laboratorium o nazwie Wilson, więc bez wątpienia wiedziała, że ten pies powinien być w ich życiu. Wskoczyła do samochodu, przejechała CZTERY godziny do Columbus i adoptowała go zaledwie jeden dzień po zobaczeniu swojego posterunku.
Image
Image

Stanley (po lewej) i Henry (po prawej) szybko stali się najlepszymi pąkami

Niedługo po tym, jak przywiózł Stanleya do domu, niestety doznał ataku. Donna zabrała go do weterynarza, gdzie ultradźwięki znalazły masę na jego śledzionie. Ze względu na wiek Stanleya podjęli decyzję, aby nie poddawać go operacji lub chemioterapii, zamiast koncentrować się na holistycznej medycynie. Pracowali ze wspaniałym lekarzem, który miał go na suplementy ziołowe, aby zarządzać jego zdrowiem i nadal był szczęśliwym szczenięciem, które nigdy nie opuściło matki.

W dniu 1 czerwca 2016 roku Stanley doznał drugiego napadu, który najprawdopodobniej spowodował pęknięcie guza. Zanim Donna rzuciła go do awaryjnego weterynarza, prawie już go nie było.

Chociaż utrata Stanleya była bardzo bolesna, Donna mogła go jedynie opisać jako "jej dar od Boga". Napisała w poście dla starszych psów Susie, które:
Chociaż utrata Stanleya była bardzo bolesna, Donna mogła go jedynie opisać jako "jej dar od Boga". Napisała w poście dla starszych psów Susie, które:

"… Był najbardziej wdzięcznym psem. Kochaliśmy go głęboko i na zawsze pozostanie dla niego miejsce w naszych sercach."

Donna odniosła się do słów przekazanych jej przez bliskiego przyjaciela i kolegę ratownika. Radzimy, abyś wyłamał tkanki, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

Jej przyjaciółka napisała:

"Tak mi przykro z powodu twojej straty. Ale chcę powtórzyć to, co zobaczyłem. Zobaczyłem Stanleya zaraz po tym, jak przyprowadziłeś go do domu, obserwując Henry'ego tak, jakby go studiował. Uczyłeś tego słodkiego chłopca jak być psem. Nie wiedział, jak iść na spacer. Brałeś go codziennie na spacery, czasami więcej niż raz. Nie wiedział, jak bawić się zabawkami. Nie wiedział, jak się przytulać z kumplem, ale ty i Henry go pokazaliście. Pamiętasz dzień, w którym Henry zostawił go z nim w swoim łóżku? Stanley nie wiedział, że łóżka są w porządku, dopóki mu go nie pokazałeś. Patrzył na ciebie prosto w oczy. Głęboko w twoją duszę, jakby nie mógł uwierzyć, że ktokolwiek mógłby go pokochać, zanim pokazałeś mu, że jest godny. Mówiłeś mu stale, jak bardzo jest kochany i wiedział o tym tylko z twojego powodu. To wszystko miało być. Stanley zaginął przed tobą. Nie miał nikogo. Bez miłości. Pokazałeś mu za 9 miesięcy wszystko, na co on i każdy pies zasługują w życiu. Tak miało być. Bóg działa w tajemniczy sposób. Ponownie, przepraszam za twoją stratę. Ale tak dumny z ciebie i tak szczęśliwy, że działałeś na swój instynkt, podskoczyłeś i pojechałeś 5 godzin, aby go zdobyć. Wiedziałeś w swoim sercu i nie zgadywałeś. To nie przypadek, to nic innego jak powołanie. Byłeś jego i on był twój. Znasz to głęboko w środku. Tak jak wiem z Brownem. I wszystkie inne, które straciliśmy przed nimi. Nie mogę pomóc, ale być szczęśliwym dla niego. Wiem, że twoja strata jest świetna, ale czuję się trochę jak radość. Tak powinno być. Miłość. Chodzi o Miłość i Honor. Uhonorowałeś go i zawsze będziesz. Był wyjątkowym facetem."

Donna powiedziała Seniorom Susie, że nie mogłaby napisać lepszych słów, by opisać swój czas ze Stanleyem i kolejną stratę, i że chciała podzielić się nimi ze wszystkimi swoimi wyznawcami. Ona również udostępniła to piękne wideo.

Susie's Senior Dogs również wyrazili swoje sympatie, stwierdzając, że wiedzą, że Stanley doświadczył tego, co najlepsze w życiu, zanim jego czas dobiegł końca. Następnie powiedzieli:

"Kiedy zachęcamy do adopcji starszych psów, historia Stanleya jest dokładnie tym, co przewidujemy dla wszystkich psów - The Good Life aż do ostatniego oddechu. Stanley opuścił ten świat tak kochany, jakim kiedykolwiek był. Przyjmowanie psa seniora ma inny sposób myślenia, jest czymś więcej niż tylko "dostaniem psa". Przyjmowanie psa seniora dotyczy towarzystwa, bezinteresowności, miłości i szacunku dla zwierzęcia, które przekroczyło twoją ścieżkę z jakiegoś powodu.

Niewiele jest więcej bólu niż utrata ukochanego zwierzaka i dzielimy nasze najszczersze kondolencje z Donną i jej rodziną.

Mamy nadzieję, że ci, którzy szukają psa, rozważą możliwość podzielenia się swoim życiem ze specjalistą takim jak Stanley. Podążaj za Starszymi psami Susie na Facebooku i Instagramie, aby znaleźć swojego starszego przyjaciela, by kochać i honorować pamięć Stanleya, lub rozważ darowiznę na ich rzecz, aby pomóc innym, takim jak on, znaleźć dom.

Featured Image via: Susie's Senior Dogs Facebook

Zalecana: