Logo pl.sciencebiweekly.com

Hazard z ubezpieczeniem dla zwierząt: Choroba uderza w wentylatora

Spisu treści:

Hazard z ubezpieczeniem dla zwierząt: Choroba uderza w wentylatora
Hazard z ubezpieczeniem dla zwierząt: Choroba uderza w wentylatora

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Hazard z ubezpieczeniem dla zwierząt: Choroba uderza w wentylatora

Wideo: Hazard z ubezpieczeniem dla zwierząt: Choroba uderza w wentylatora
Wideo: Pet Insurance: WHAT YOU NEED TO KNOW 👉 Follow for daily dog tips! 2024, Kwiecień
Anonim

Zdjęcia: maxoidos / Bigstock

Kiedy pada, ma tendencję do polewania. Ubezpieczenie dla zwierząt domowych może wydawać się skomplikowane, dopóki dwa z twoich psów nie potrzebują drogiego leczenia. Maggie Marton dzieli się swoim hazardem ubezpieczeniem dla zwierząt.

Ubezpieczenie zdrowotne jest jedną z rzeczy, których po prostu nie "rozumiem". Rozumiem istotę, ale jest to złożony system. Po rozpoczęciu leczenia nowotworów w grudniu 2011 r. Poprzez dalsze działania przez wiele następnych lat, był to zawiły chaos z płacy, papierkowej roboty, połączeń telefonicznych, wykresów porównawczych cen CT, roszczeń i innych.

Po części dlatego nigdy nie prowadziłem ubezpieczenia dla zwierząt. Doszedłem do wniosku, że byłoby to zbyt skomplikowane, a ja tak naprawdę nie rozumiałem, jak to działało pod względem zgłaszania roszczeń, tego, co zostało pokryte, a co podlegało zwrotowi. Poza tym moje psy były zdrowe; wydawało mi się głupio, że kładę pieniądze na coś, czego nie mogę użyć.

Powiązane: Jak przekonać szefa do oferowania ubezpieczenia dla zwierząt

Mam nadzieję, że dwa akapity tej historii, widzisz moją głupotę. Mając za sobą szalone wydatki na leczenie raka, można by pomyśleć, że nauczyłem się lekcji o korzyściach z ubezpieczenia. Ale nie. Teraz dwa z moich trzech psów mają rozpoznanie raka. Emmett został zdiagnozowany w kwietniu 2014 r. Z powodu hemangiosarcomy. Lucas został zdiagnozowany w tym roku na osteosarcoma. Obaj przeszli operację: Emmett usunął guz, Lucas zdjął nogę. Lucas otrzymał IV chemioterapię w szpitalu weterynaryjnym Purdue University. Rzucaj testy krwi, ultradźwięki, prześwietlenia i trwającą chemię doustną, a koszty są astronomiczne.

Kiedy spoglądam wstecz na wydatki poniesione przez własne leczenie i porównuję, ile zapłaciłem albo jako współpłacenie, albo jako wydatki z kieszeni, które nie są objęte moim ubezpieczeniem, ogromna różnica jest jasna. Dostałem pieniądze z mojego ubezpieczenia zdrowotnego. Patrzenie na to dla moich zwierzątek jako mniej niż to był duży błąd.

Powiązane: Ubezpieczenie dla zwierząt: Dlaczego uważam, że warto, nie ma znaczenia Koszt

Jasne, mamy "budżet dla zwierząt domowych" w naszym budżecie rodzinnym, ale wydatki na ich leczenie znacznie przekraczają nie tylko to, na co pozwala nam nasz miesięczny budżet, ale oba znacznie przekroczyły nasz roczny budżet na zwierzęta domowe. Nie połączone. Każdy. Wprowadziliśmy mnóstwo korekt we wszystkich innych obszarach naszych wydatków, a także naliczyliśmy zadłużenie z tytułu kart kredytowych.

Nie narzekam. Cóż, w porządku. Trochę narzekam. Kocham moje psy i zrobię wszystko, by zapewnić długie, szczęśliwe, zdrowe życie. Ale to kosztowało ramię i nogę Lucasa (humor amputacji).

Oczywiście jest już za późno, aby zakwalifikować się do ubezpieczenia, ale lekcja, którą w końcu poznałam, to fakt, że dostanę ubezpieczenie dla zwierząt dla każdego przyszłego zwierzaka z nadzieją, oczywiście, że nigdy go nie potrzebujemy. Ale jeśli to zrobimy, istnieje sieć bezpieczeństwa. Choroby, szczególnie takie jak rak, są wystarczająco traumatyczne. Presja finansowa zwiększa napięcie fizyczne, emocjonalne i psychiczne. Nawet jeśli ubezpieczenie zwierząt domowych obejmuje tylko ułamek kosztów - i nie mam pojęcia, jakie byłyby koszty leczenia nowotworów dla nas z ubezpieczeniem zdrowotnym, i prawdopodobnie nie chcę w tym momencie wiedzieć - o ułamek mniej kieszeni, gdy mówisz, tysiące dolarów to ogromna pomoc.

Nadal nie mam jasności co do tego, jakie ubezpieczenie zdrowotne obejmuje, a nawet jak wybrać firmę i złożyć reklamację. Na szczęście istnieje mnóstwo zasobów online i wiele osobistych historii od domowych blogerów, takich jak to obszerne porównanie z Rubicon Days.

Może to być skomplikowane i zawiłe i czasochłonne, i może nigdy nie "dostaję" tego, ale patrząc na ubezpieczenie dla zwierząt z perspektywy czasu, na pewno żałuję, że nie mam tego teraz.

Image
Image

Maggie Marton to definicja "szalonej psiej damy" i wielokrotnie nagradzanego pisarza z Bloomington w stanie Indiana. Ma obsesję na punkcie psów i pisze o licznych publikacjach dotyczących zwierząt domowych i zajmuje się dobrostanem zwierząt. Niedawno uruchomiła swój pierwszy eBook, autentyczne blogi, aby zainspirować innych do pisania własnym głosem. Kiedy nie czyta o psach, pisząc o psach i spacerujących psach, uwielbia wędrować i drzemać - obie czynności zwykle ze swoimi psami. Maggie mieszka z mężem, Johnem; Emmett, mieszanka pit; Lucas, mieszanka pasterska; Cooper, mieszanka pit; i Newt, samotny kitty (który oczywiście prowadzi program). Możesz ją znaleźć na stronie OhMyDogBlog.com.

Zalecana: