Logo pl.sciencebiweekly.com

Żołnierz armii pojednał się z psem, ocalił z Iraku

Spisu treści:

Żołnierz armii pojednał się z psem, ocalił z Iraku
Żołnierz armii pojednał się z psem, ocalił z Iraku

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Żołnierz armii pojednał się z psem, ocalił z Iraku

Wideo: Żołnierz armii pojednał się z psem, ocalił z Iraku
Wideo: Trump Administration Trying To Gut Endangered Species Act | The Dodo 2024, Kwiecień
Anonim

Zdjęcia: Międzynarodowy port lotniczy Tampa

Żołnierz Rezerwy Armii i mały pies, którego uratowała z misji bojowej w Iraku, połączyli się ponownie i aby zobaczyć ich oboje, wiecie, że było tak dobrze!

Rezerwy armii Stanów Zjednoczonych Sgt. Tracy McKithern została rozmieszczona w Iraku w 2017 roku. Jest fotografką wojenną, a gdy została rozmieszczona, pewnego dnia mały szczeniak i jego matka węszyły wokół bazy.

Bezpańskie psy szerzą się w strefach wojennych i niestety normy kulturowe nie są dla nich dobre. McKithern mówi, że psy były nadużywane przez miejscowych i wyraźnie głodne i chore, a szczeniak miał kiedyś dwoje rodzeństwa, które zniknęło, a ona obawiała się śmierci. Powiedziała, że szczeniak i jej mama były brudne i pokryte zadrapaniami, a jednak - kiedy się do niej zbliżyła, szczeniak delikatnie podszedł do niej.

Powiązane: Fundacja Petco wnosi hołd dla zagranicznych psów wojennych

Sgt. McKithern powiedziała, że wierzy, że szczeniak w przeważającej mierze szukał życzliwej uwagi, a ona i koalicyjne żołnierze z Niemiec i Włoch opiekowały się szczeniakiem i mamą, nazywając szczeniaka Erby Kasimą. Erby pochodził z największego miasta w północnym Iraku, Erbil, a Kasima to arabskie słowo "piękno i elegancja".

Gdy żołnierze wyruszyli na misję, zawsze wracali, by zobaczyć parę czekającą szczęśliwie na swoich nowych ludzkich przyjaciół. Wkrótce pojawił się związek między Erby i McKithernem. Erby spałby w pobliżu kwatery McKitherna, a McKithern uświadomił sobie, że jest szczupła.

W miarę zbliżania się jej zakończenia, na swojej stronie na Facebooku umieściła jej zdjęcie i psa, mówiąc znajomym, że chciałaby jakoś sprowadzić szczeniaka do domu. Położyła się spać, niestety mając nadzieję na rozwiązanie, i powiedziała, że kiedy się obudziła, było mnóstwo linków dla różnych organizacji, które mogą pomóc w spełnieniu tego marzenia.

Sięgnęła do jednej z misji ratowania szczeniaków, która powiedziała, że zrobią wszystko, co mogą, i po wysłaniu organizacji 1000 dolarów na rozpoczęcie procesu, McKithern zaczął mieć nadzieję na podniesienie pozostałych funduszy od przyjaciół i rodziny.

Była przytłoczona odpowiedziami - powiedziała, że podniosła większość pieniędzy w ciągu pierwszych kilku dni i nie mogła uwierzyć, że kompletny nieznajomy ofiarował 1000 dolarów. Potrzebowała w sumie 3500 $, a misja ratunkowa również pomogła, ale czas biegał po papierkową robotę i szczepienia, aby ta podróż się odbyła.

Znowu pojawili się jej przyjaciele z koalicji, mówiąc, że zrobią co w ich mocy, aby Erby dostał to, czego potrzebowała, aby wrócić do domu, i tak też zrobili, ponieważ Erby został 11 marca 2018 r. Na amerykańskiego pupila. Miał szczęście, ale McKithern dostał 67-dniową misję do Wisconsin i była gotowa odejść - zgadłeś - 11 marca.

Powiązane: The Story of Stubby Bohater z pierwszej wojny światowej uderza w duży ekran

Zrozpaczony, ale zawsze zaangażowany żołnierz, wyruszyła w swoją misję, podczas gdy jej mąż spotkał Erby na lotnisku i zaprowadził ją z powrotem do ich domu na Florydzie, aby poczekać na swoją mamę.

Uwielbiamy dobre zjazdy żołnierzy! Ta jest między US Army Sgt. Tracy McKithern i jej pies Erby, którego uratowała podczas rozmieszczenia w Iraku. Erby został wywieziony z Iraku do Tampa, podczas gdy Tracy została ponownie rozmieszczona, więc minęło już siedem miesięcy, odkąd byli razem. Witamy w Tampa, Erby i witaj w domu, Sgt. Tracy McKithern!

Wysłane przez Tampa International Airport w środę, 16 maja 2018

Czekanie w końcu dobiegło końca, a McKithern mówi, że ich ponowne spotkanie jest cudem, którego nawet nie może uwierzyć. Erby był zachwycony, że znowu widzi swoją mamę, a uczucie to jest bardzo wzajemne.

Mama Erby'ego wciąż jest w Iraku, w dobrych rękach na bazie, ale McKithern bardzo chciałby ją adoptować. O wiele tysięcy dolarów potrzeba na adopcje takie jak Erby'ego, ale McKithern wierzy, że można to zrobić - a Erby jest żywym dowodem.

Witaj w domu, Erby!

Zalecana: