Logo pl.sciencebiweekly.com

Specjalne schronisko Pittie zapewnia wygodę psu pacjentom cierpiącym na raka

Spisu treści:

Specjalne schronisko Pittie zapewnia wygodę psu pacjentom cierpiącym na raka
Specjalne schronisko Pittie zapewnia wygodę psu pacjentom cierpiącym na raka

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Specjalne schronisko Pittie zapewnia wygodę psu pacjentom cierpiącym na raka

Wideo: Specjalne schronisko Pittie zapewnia wygodę psu pacjentom cierpiącym na raka
Wideo: CES 2018: Sony Aibo Robotic Dog | Digit.in 2024, Kwiecień
Anonim

Zdjęcia: Mandy Weikart

Jest coś wyjątkowego w psach schroniskowych. Pitbull uratowany ze schroniska w Baltimore pokazuje miłość i wdzięczność tym, którzy cierpią na raka.

Utrata futrzastego członka rodziny jest tak trudna. Często, gdy chcą adoptować kolejnego zwierzaka, rodzice zwierząt domowych obawiają się, że nigdy nie znajdą drugiego takiego, jak zwierzę, które stracili. I to prawda. Nie zrobią tego. Każde zwierzę jest wyjątkowe i indywidualne.

Mandy Weikert nie miała zamiaru opuszczać Baltimore Animal Rescue and Care Center (BARC) z innym zwierzakiem. Jej serce wciąż opłakiwało psa, którego niedawno straciła. Wątpiła, by kiedykolwiek miała innego psa, z którym łączyła go tak szczególna więź.

Powiązane: Top 5 rzeczy, których nie można powiedzieć, kiedy pies przyjaciela umiera

Ale właśnie wtedy spotkała Lady, głupkowatego i sympatycznego brązowobiałego pitbulla w schronie. Koordynator ds. Wolontariatu BARC Laura Griffiths znała Weikert, tak jak wcześniej poznali się, gdy Weikert zaadoptował jej pierwszego psa. Griffiths twierdziła, że zwykle nie nazywa ludzi, którzy mówią im, że ma dla nich idealnego psa, ale wiedziała, że w Pani jest coś wyjątkowego i że uważa, że Lady będzie idealnym nowym członkiem rodziny dla Weikerta i jej narzeczonego Chrisa Kimple.

Kiedy Weikert wszedł do schronu i spotkał się z Lady, była przytłoczona głupim, wesołym duchem lady i wiedziała, że zawsze wywoła śmiech Weikert. Zasadniczo była to miłość od pierwszego wejrzenia.

Weikert i Kimple zabrali ją do domu w Pensylwanii, a Lady zachowywała się tak, jakby urodziła się, aby tam żyć. Była głupia i kochająca, i pasowała wprost. Jak na ironię, Lady przypominała wcześniejszy pies Weikert tak bardzo, że ludzie nie wiedzieli, że ona nie jest nią. Tak bardzo, że kiedy Lady towarzyszyła Weikertowi do pracy w centrum FHL Blood and Cancer Specialists w Mechanicsburg w Pensylwanii, gdzie pracowała jako pielęgniarka, ludzie uważali, że Lady jest drugim psem Weikert … który dał psi pocałunek pacjentom Weikert, zanim umarła.

Powiązane: Chicago Comfort Dogs Head To Orlando After Tragedy

Pani natychmiast przyjęła rolę opiekuna i przyniosła uśmiechy nie tylko Weikertowi. Pani regularnie towarzyszy Weikertowi do pracy i intuicyjnie wie, którzy pacjenci potrzebują opieki. Czasami Pani zwija się do pacjentów, by dać im pocieszenie (i żeby się przytulić), a inni, po prostu szybko rzucają się, by pokazać, że się tym przejmuje. Uwielbia klepanie po brzuchu i pocieranie, a pacjenci, którzy często mają groźne prognozy, wydają się kochać dawać im tyle, ile uwielbia je zdobywać.

Co tylko pokazuje, że kiedy ratujemy zwierzęta, nie tylko je ratujemy, ale ratują tak wielu z nas.

Zalecana: