Logo pl.sciencebiweekly.com

Doganiowanie okupu to wielki biznes we Włoszech

Spisu treści:

Doganiowanie okupu to wielki biznes we Włoszech
Doganiowanie okupu to wielki biznes we Włoszech

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Doganiowanie okupu to wielki biznes we Włoszech

Wideo: Doganiowanie okupu to wielki biznes we Włoszech
Wideo: Dog Just Wants To Hug Everyone In NYC - LOUBOUTINA | The Dodo City Pets 2024, Kwiecień
Anonim

Zdjęcia: khunaspix / Bigstock

Włochy to nie tylko miejsce dla turystów - to także centrum złodziei, którzy kradną psy i zbierają okup od swoich właścicieli.

To "Włoska robota: Dog Edition". Dogon, znany również jako Pet Flipping, rośnie we Włoszech - ukochani kupcy zostają skradzeni i wykupieni z powrotem właścicielom.

Według raportu w The Telegraph, Włochy odnotowały ogromny wzrost przypadków klapek w 2015 roku. Złodzieje zwykle trzymają się małych lub zabawek psów, takich jak Chihuahua, prawdopodobnie dlatego, że ich rozmiar ułatwia kradzież i transport. I mówimy tu o wielkim biznesie - te creepy grabią 5 milionów euro (5,61 miliona dolarów), sprzedając psy na czarnym rynku lub żądając okupu od zdesperowanych właścicieli.

Powiązane: Pet Flipping - Nowa "In" Thing in Crime

Ogólnie, liczby dognowania potroiły się w zeszłym roku, a skradziono nawet 30 000 psów. Najpopularniejsze były miniaturowe psy - 3500 Chihuahua zostało zabranych ze swoich domów (z 1400 w 2014 r.). Chi szczenięta mogą dostać na czarnym rynku 2 500 EUR (4000 USD). Miasta zgłaszające największą liczbę kradzieży to Rzym, Florencja, Mediolan, Parma i Neapol.

Powiązane: Top 10 najpopularniejszych ras psów do kradzieży

Ponieważ popyt na tego typu psy rośnie, Włoskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt i Środowiska (AIDDA) uważa, że liczby te są prawdopodobnie wyższe ze względu na fakt, że wielu właścicieli nie zgłasza żądań okupu do Policja. Podają, że psy są najbardziej poszukiwane ze względu na ich zdolność do rozmnażania.

Ale właściciele psów walczą z powrotem. Wykorzystali sieci społecznościowe na swoją korzyść, tworząc grupy "Cani rapiti" (wyrwane psy), aby wymieniać zdjęcia i informacje, aby spróbować i śledzić uprowadzone szczenięta. AIDAA zaleca włoskim właścicielom bacznie obserwować swoje psy, nigdy nie pozostawiając ich bez opieki na zewnątrz lub w samochodach.

[Źródło: The Telegraph]

Zalecana: