Logo pl.sciencebiweekly.com

Dowody DNA ratują psa w przypadku błędnej tożsamości

Spisu treści:

Dowody DNA ratują psa w przypadku błędnej tożsamości
Dowody DNA ratują psa w przypadku błędnej tożsamości

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Dowody DNA ratują psa w przypadku błędnej tożsamości

Wideo: Dowody DNA ratują psa w przypadku błędnej tożsamości
Wideo: How to create double-duty meals for dinner, breakfast | GMA 2024, Marsz
Anonim

Zdjęcia: CNN

Z powodu czegoś, co brzmi jak spisek z telewizyjnego programu kryminalnego, dowody DNA posłużyły do udowodnienia błędnej tożsamości psa, który został skazany na śmierć.

Penny i Kenneth Job z St. Clair w stanie Michigan uwielbiają psa służbowego Kennetha, Jeba Stuarta. Dwuletni belgijski Malinois Jeb jest łagodnym psem, który pomaga Kenowi, który cierpi na chorobę zwyrodnieniową Charcot-Marie-Tooth, kiedy upada. Choć Jeb miał ciężki początek w życiu - jego pierwszy właściciel zmarł, a Jeb został uwięziony w szopie w Detroit, zanim został uratowany i wyszkolony w służbie - żył spokojnie z trzema futrzastymi rodzeństwami, siedmioma kotami, a nawet kilkoma kurczętami.

Wszystko się zmieniło, gdy sąsiad Christiana Sawy nazwał kontrolę zwierząt pewnego ranka w sierpniu zeszłego roku, ponieważ jego mały pomorski Vlad był na podwórzu, bez życia. Jeb stał nad nim, przypuszczalnie winny zabicia Vlada, a rodzina Jobsów była oszołomiona. Wiedzieli, że Jeb nigdy nie skrzywdzi żadnej żywej istoty, ale "dowody naocznego świadka" były ciężkie przeciwko Jebie.

Powiązane: Badacze mówią, że testowanie DNA u psów nie jest wystarczające

Kontrola zwierząt natychmiast przyszła i zabrała Jeba, umieszczając go w hodowli 23 godziny dziennie przez prawie dziewięć tygodni, podczas gdy sądy zdecydowały, czy Jeb rzeczywiście był winny, i co by się stało, gdyby był. Kiedy Jeb został zabrany, ważył prawie 90 funtów, ale z powodu swojej izolacji i ograniczenia w budach, stracił ponad 15 funtów i stał się nerwowy i płochliwy wokół kogokolwiek i cokolwiek.

W międzyczasie, w sądzie rejonowym, pan Sawa zeznał, że znalazł Jeba stojącego nad swoim martwym psem, i że wcześniej bał się goszczącego i złowieszczego wzrostu Jeba. Nie miał wątpliwości, że Jeb zabił swojego małego Vlada, który był dla niego i jego żony jak dziecko. Jobs nie mógł spierać się, że Jeb nie był podejrzanym, ponieważ on i ich trzy inne psy uciekły tego ranka, chociaż poszli w przeciwnym kierunku do domu sąsiada. Prokurator z pracy powiedział, że nie ma faktycznych dowodów na to, że Jeb zabił Vlada, i że jeszcze tego samego ranka weterynarz z sąsiedztwa widział nieprzyjaznego bezpańskiego psa w okolicy.

Mimo to sędzia zdecydował, że Jeb jest niebezpiecznym zwierzęciem, w wyniku czego musiał przestrzegać prawa stanowego, które mówiło, że Jeb musiał zostać uśpiony, pozostawiając rodzinę Jeba zdewastowaną. Podczas procesu dowiedzieli się, że Vlad nie został poddany kremacji po jego śmierci, a jego ciało było nadal dostępne z kostnicy okręgowej. Zdesperowana rodzina Jeba poprosiła, aby pobrać próbki DNA zarówno od ciała Vlada, jak i Jeba, aby mieć 100% pewności, że Jeb rzeczywiście dopuścił się zbrodni, za którą miał zostać śmiertelnie ukarany.

Powiązane: Wyrusz na test DNA w psach na przyszłe choroby

Dwa miesiące po tym, jak Jeb został aresztowany, specjalista ds. Medycyny sądowej poinformował o wynikach na próbkach, a na koniec pojawił się niezaprzeczalny dowód - DNA Jeba nie pasowało do DNA znalezionego na ranach Vlada, a Jeb został oczyszczony z zarzutów. Mama Jeba, Penny, powiedziała, że są uradowani, chociaż zasmuceni sposobem, w jaki był traktowany, kiedy był w areszcie, i nawet teraz, Jeb wciąż wydaje się bać dziwnych ludzi. Są także wściekli, że ich niewinny pies został niemalże poddany eutanazji, kiedy prosty i przystępny cenowo (416 USD) test DNA udowodnił niewinność Jeba. Ponieważ psy są uważane za "własność" zamiast "istot", nie mają żadnych praw.

Przyklaskujemy Rodzinie Pracy za wyczerpanie każdej możliwej drogi, by udowodnić niewinność swojego psa, i choć jesteśmy smutni, że biedny Jeb musiał znieść to, co zrobił, mamy nadzieję, że jego historia może ustąpić miejsca większej liczbie rodzin wykorzystujących dowody DNA w podobnych przypadkach. Podobnie jak w przypadku Jeba, może to oznaczać różnicę między życiem a śmiercią.

Zalecana: