Logo pl.sciencebiweekly.com

Ten "Dog Lawyer" dedykuje praktykę w obronie szczeniąt

Ten "Dog Lawyer" dedykuje praktykę w obronie szczeniąt
Ten "Dog Lawyer" dedykuje praktykę w obronie szczeniąt

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten "Dog Lawyer" dedykuje praktykę w obronie szczeniąt

Wideo: Ten
Wideo: Uszczykiwanie papryki – po co robić? Kiedy to robić? Jak to robić? 2024, Kwiecień
Anonim

Możesz mieć swoją karierę "pójść do psów" w zły sposób, lub możesz mieć swoją karierę "iść do psów" w dobry sposób - dosłownie i legalnie.

Chociaż był odnoszącym sukcesy 20-letnim prawnikiem w jednej z największych firm w Salem zajmujących się windykacją, Jeremy Cohen nie był zadowolony ze ścieżki, którą podjął jego kariera.
Chociaż był odnoszącym sukcesy 20-letnim prawnikiem w jednej z największych firm w Salem zajmujących się windykacją, Jeremy Cohen nie był zadowolony ze ścieżki, którą podjął jego kariera.

Cohen wracał do domu każdego dnia, nie czując się tak dobrze. Co więc zrobił? Sprzedał kancelarię generalną, którą założył w 2007 r. I za jednym zamachem!

W tym czasie owczarek niemiecki należący do pasierbów Cohena ugryzł osobę i kilka innych psów. Kiedy Zarząd Selekmenów poprosił o położenie psa, Cohen pożyczył swoje umiejętności prawne psu i przedstawił apel rodziny.

"Jesteśmy zbyt inteligentni jak społeczeństwo, żeby powiedzieć" pies gryzie coś, zabijmy to "- powiedział Cohen. "To może być dobre śledztwo, ale to nie było tutaj".

Apel Cohena zrobił lewę, a pies został uratowany, żył jeszcze przez pięć lat!

W 2015 roku Cohen otworzył praktykę Boston Dog Lawyers, która specjalizuje się w reprezentowaniu psów i właścicieli zwierząt domowych. Jego strona internetowa odważnie szczeka "Czas zatrudnić Boston Dog Lawyers, ponieważ nadszedł czas, aby Bark z powrotem!"

W ubiegłym roku, a potem niektórzy, Cohen poradził sobie prawie z 70 sprawami, z których większość dotyczyła psów gryzących inne, a także spraw opiekuńczych.
W ubiegłym roku, a potem niektórzy, Cohen poradził sobie prawie z 70 sprawami, z których większość dotyczyła psów gryzących inne, a także spraw opiekuńczych.

Cohen postrzega swoją pracę jako głos dla klientów, którzy szczekają, ale nie potrafią mówić. Po raz pierwszy jako prawnik pasjonuje się swoim zawodem. I cała jego ciężka praca się opłaciła, ponieważ był w stanie uratować kilka psów przed uśpieniem.

Dla Cohena to nowe przedsięwzięcie bardzo się spełniło. "Trzymałem psy przy życiu" - powiedział Cohen. "Aby śledzić ścieżkę mojej kariery zawodowej, nie chciałem być prawnikiem, nie lubiłem być prawnikiem".

Cohen nadal zajmuje się sprawami cywilnymi w związku ze sprawami dotyczącymi zwierząt, ale z każdym dniem jego praktyka staje się czymś, co naprawdę lubi. Możesz myśleć, że Cohen ratuje tylko psy, ale w rzeczywistości te psy go ratują!

Śledź prawników Boston Dog na Facebooku.

Główny Obraz: Boston Herald

Zalecana: