Logo pl.sciencebiweekly.com

Człowiek oszczędza na 10 lat dla ambulansu, aby uratować bezpańskie psy

Człowiek oszczędza na 10 lat dla ambulansu, aby uratować bezpańskie psy
Człowiek oszczędza na 10 lat dla ambulansu, aby uratować bezpańskie psy

Olivia Hoover | Redaktor | E-mail

Wideo: Człowiek oszczędza na 10 lat dla ambulansu, aby uratować bezpańskie psy

Wideo: Człowiek oszczędza na 10 lat dla ambulansu, aby uratować bezpańskie psy
Wideo: Skinny Heartbroken Dog Desperate for Help Found at the Roadside Rescued just in Time 2024, Kwiecień
Anonim

Człowiek, który kiedyś bał się psów, Balu of Pune, w Indiach, z pewnością miał spektakularny powód, by pokonać swój strach. On i jego żona uwielbiają zwierzęta i przez dziesięć lat Balu zaoszczędził wystarczająco dużo pieniędzy, by zrobić coś wspaniałego: kupił furgonetkę i przekształcił ją w karetkę pogotowia.

Niektórzy popierają pracę Balu ratującą ranne i bezpańskie psy z indyjskich ulic, ale inni nie są tak wdzięczni. Nadal robi to, w co wierzy, że te psy zasługują mimo negatywnych emocji.
Niektórzy popierają pracę Balu ratującą ranne i bezpańskie psy z indyjskich ulic, ale inni nie są tak wdzięczni. Nadal robi to, w co wierzy, że te psy zasługują mimo negatywnych emocji.

W niewielu stanach mieszkańcy zatwierdzili odstrzał psów, aby zmniejszyć ich liczbę. Kiedy pojawiły się wieści o zabójstwach, organizacje humanitarne wkroczyły i zachęcały do alternatywnych rozwiązań. Masowe plany sterylizacji ożyły dzięki pomocy samorządu, choć nadal tysiące psów powoduje problemy dla obywateli.

Nawet niewielka liczba, której pomógł Balu, to jego dobroć oznacza świat. W każdym czasie trzyma w domu około pięciu do sześciu szczeniaków, za które on i jego żona zapewniają niezbędną opiekę medyczną i niekończącą się miłość. Dla innych, którzy chcą skorzystać z jego usług transportowych, pobiera on także niewielką opłatę (około 24 centów / kilometr), aby przenieść zwierzę z jednego miejsca do drugiego i wykorzystuje dochody do sfinansowania kolejnych rat.
Nawet niewielka liczba, której pomógł Balu, to jego dobroć oznacza świat. W każdym czasie trzyma w domu około pięciu do sześciu szczeniaków, za które on i jego żona zapewniają niezbędną opiekę medyczną i niekończącą się miłość. Dla innych, którzy chcą skorzystać z jego usług transportowych, pobiera on także niewielką opłatę (około 24 centów / kilometr), aby przenieść zwierzę z jednego miejsca do drugiego i wykorzystuje dochody do sfinansowania kolejnych rat.
Vinod Salvi z gospodarstwa Pets Force (nie lubi terminu "schronienie") od czasu do czasu troszczy się o ładunki Balu. Łapanie psów jest najtrudniejszą częścią ratunku, mówi Salvi, więc Balu dobrze sobie z tym radzi.
Vinod Salvi z gospodarstwa Pets Force (nie lubi terminu "schronienie") od czasu do czasu troszczy się o ładunki Balu. Łapanie psów jest najtrudniejszą częścią ratunku, mówi Salvi, więc Balu dobrze sobie z tym radzi.
Dziesięć lat oszczędzania i tak wielu ludzi uratowanych w rezultacie. To jest to dobro, które mamy nadzieję zobaczyć na świecie. Dziękuję, Balu, za twoje wysiłki i za twoją dobroć wobec zwierząt, które inni mogą wpaść w dal.
Dziesięć lat oszczędzania i tak wielu ludzi uratowanych w rezultacie. To jest to dobro, które mamy nadzieję zobaczyć na świecie. Dziękuję, Balu, za twoje wysiłki i za twoją dobroć wobec zwierząt, które inni mogą wpaść w dal.

Zobacz całą historię Balu w powyższym filmie i nie zapomnij kliknąć przycisku "napisy / napisy zamknięte"!

H / t iHeartDogs, promowany obraz przez Open Road / YouTube

Zalecana: